Depresja: jak rozpoznać?

Twoje samopoczucie jest ostatnio gorsze, zauważasz u siebie spadek formy, czujesz się smutny, przygnębiony, straciłeś radość życia? Nie potrafisz czerpać przyjemności z rzeczy, które sprawiały Ci zwykle radość, a codzienne funkcjonowanie i wykonywanie prostych czynności staje się coraz trudniejsze? Czujesz się przytłoczony problemami z którymi sobie nie radzisz. Straciłeś dawną energię, a uczucie lęku coraz częściej Ci towarzyszy? Zaczynasz martwić się o własne zdrowie psychiczne i pewnie zastanawiasz się co się dzieje?

CO DALEJ?

Jeżeli odpowiedziałeś na większość pytań twierdząco, być może cierpisz na depresję… Dlatego warto, abyś przyjrzał się tym objawom. Pomocne będą dla Ciebie poniższe kryteria diagnostyczne. Przeczytaj je i zastanów się, które z nich są Ci dobrze znane. Jeśli rozpoznasz u siebie pięć z nich, a Twoje samopoczucie jest wyraźnie gorsze od przynajmniej dwóch tygodni, warto skorzystać z profesjonalnej pomocy specjalistów. Powinieneś zgłosić się do lekarza psychiatry oraz rozważyć rozpoczęcie psychoterapii, która wraz ze wsparciem najbliższych jest najefektywniejszą formą wracania do zdrowia psychicznego.

OBJAWY DEPRESJI

1. Obniżony nastrój utrzymujący się przez większą część dnia
2. Znaczne zmniejszenie zainteresowań i zdolności do odczuwania przyjemności w stosunku do wszystkich lub prawie wszystkich aktywności
3. Znaczący spadek masy ciała lub zwiększenia masy ciała
4. Bezsenność lub nadmierna senność
5. Pobudzenie lub spowolnienie psychoruchowe
6. Zmęczenie lub poczucie braku energii
7. Poczucie braku własnej wartości lub nieadekwatne, nadmierne poczucie winy
8. Zmniejszona zdolność myślenia lub koncentracji albo brak zdecydowania
9. Nawracające myśli o śmierci, myśli samobójcze

DEPRESJA TO POWAŻNA CHOROBA

Depresja

Zadbaj o swoje zdrowie psychiczne, zareaguj w odpowiednim momencie. Objawy w depresji zwykle są bardzo nasilone, powodują cierpienie psychiczne, które wpływa na nasze życie rodzinne, zawodowe i funkcjonowanie społeczne, 

Pamiętaj: aby lekarz lub psychoterapeuta mógł stwierdzić depresje, objawy muszą występować codziennie i utrzymywać się przez większość dnia przez okres przynajmniej dwóch tygodni. 

Pozwól sobie pomóc… możesz w łatwy i szybki sposób zarezerwować wizytę online, aby otrzymać profesjonalną pomoc i zadbać o swoje zdrowie. Zrób pierwszy krok, by ulżyć sobie w cierpieniu. Nie musisz być osamotniony ze swoją chorobą.

Pułapka perfekcjonizmu

Czy znasz ten stan, kiedy próbujesz się zrelaksować, ale twoje myśli zajęte są tymi wszystkimi niedokończonymi sprawami i nierozwiązanymi problemami? Trudno jest ci cieszyć się chwilą i czerpać z życia, bo ciągle z tyłu głowy masz to, co należy jeszcze zrobić lub załatwić. Forsujesz się, by ciągle iść do przodu. Całe swoje życie walczysz o to, by być najlepszym we wszystkim co robisz – w szkole, pracy, związku, hobby. Właśnie tak działa pułapka perfekcjonizmu.

Ludzie, którzy funkcjonują w ten sposób, zazwyczaj odnoszą sukcesy we wszystkim, co robią. Jednak dla nich samych sukces jest tylko tym, czego od siebie oczekują. Traktują go w sposób obojętny, wyznaczając w tym samym momencie kolejny cel do osiągnięcia. Presja jest podstawowym uczuciem, jakie towarzyszy im w życiu.

Presja perfekcjonizmu może wywoływać szereg nieprzyjemnych emocji. Ciągle czujesz się sfrustrowany i poirytowany tym, że nie spełniasz swoich norm. Złość towarzyszy Ci każdego dnia, a lęk osiąga coraz wyższy poziom. 

Perfekcjonizm, presja, standardy

Zapewne zadajesz sobie pytanie: dlaczego wciąż wywierasz na siebie taką presje? Kiedy czujesz wyczerpanie, zamiast zwolnić, bardziej przyspieszasz, decydując się by wziąć na siebie jeszcze więcej obowiązków. Wierzysz, że kolejne spełnione zadanie przyniesie wreszcie upragnioną satysfakcję. Nie masz świadomości, że sposób w jaki funkcjonujesz i z jakim podchodzisz do wszystkiego uniemożliwia odczuwanie prawdziwej radości. 

Wierzysz w możliwość sukcesu, biegniesz w stronę perfekcji, by osiągnąć ten wspaniały stan. Choć pewnie wcale nie jesteś zadowolony z siebie, czujesz, że zbliżasz się do celu. Nie poddajesz się, marzysz o przyszłości, w której będziesz mógł się odprężyć i poczuć spełnienie.

Ale ten stan odprężenia, spokoju i spełnienia nigdy nie nadchodzi? Nawet jeśli, przez moment poczułbyś to, od razu znajdujesz kolejną rzecz, cel, zadanie, które należy zrealizować, wypełnić. Twój schemat w ten sposób się wzmacnia. Nie czujesz się komfortowo, kiedy się nie starasz. Nie daje Ci to szczęścia, ale jest to stan, który doskonale znasz.

Zrobiłem dobrze, ale mogłem jeszcze lepiej… wysokie standardy często prowadzą Cię do poczucia porażki. Są one na takim poziomie, że nie udaje Ci się dotrzeć dość blisko nich, by je spełnić. W tym momencie zaczynasz odczuwać, że nie dałeś rady, nazywasz siebie nieudacznikiem. Wystarczy, że w pewnym stopniu nie sprostałeś wyznaczonym celom, więc uważasz, że nic nie osiągnąłeś.

Podstawowym problemem ze standardami jest fakt, że tracisz kontakt z samym sobą. Poziom skoncentrowania jaki masz na porządek, osiągnięcia, status jest tak duży, że nie skupiasz się na potrzebach emocjonalnych, fizycznych czy społecznych. Ważne życiowe sprawy, takie jak: rodzina, przyjaźń, miłość, zabawa, które dają nam poczucie, że warto jest żyć, są u Ciebie na drugim miejscu, ponieważ jesteś skupiony na obsesyjnej pogoni do perfekcji.

Twoje wygórowane standardy oraz nakładanie nieustannej presji kosztują Cię bardzo dużo, przez co zrzekasz się możliwości przeżywania szczęścia i spełnienia w życiu. 

Pewnie zastanawiasz się, jakie mogą być źródła pułapki perfekcjonizmu? 

Być może miłość twoich rodziców była warunkowa, co oznacza, że musiałeś na nią zasłużyć spełniając wysokie wymagania. Może jedno lub oboje rodziców byli wzorcem wysokich standardów? A może rodzice zawstydzali cię lub krytykowali, kiedy nie udało ci się spełnić wygórowanych oczekiwań? Możliwe jest też, że schemat rozwinął się by kompensować sobie poczucie niskiej wartości, izolacji społecznej, porażki.

W obecnej chwili odczuwasz, że pogoń za normami niweczy szanse na przeżywanie pozytywnych emocji, takich jak miłość, szczęście, spokój, odprężenie, duma. Natomiast uczucia takie jak irytacja, rozczarowanie, frustrację i nieustająca presja jest ci doskonale znana. Być może nadszedł właśnie czas, abyś dostrzegł jakie są koszty twoich standardów. 

Czy warto tyle poświęcać i tracić radość życia?

Pułapka perfekcjonizmu

Zwróć uwagę na to czy cele, które sobie wyznaczasz, są racjonalne. Ważne, by były w zasięgu twoich możliwości. Próbuj cieszyć się każdym, nawet najmniejszym sukcesem, doceniaj siebie, przy czym nie porównuj się do innych, bo każdy z nas jest inny i charakteryzuje się odmiennymi predyspozycjami. Dawaj sobie prawo do błędu i do sięgania po pomoc, bo każdy z nas jej czasem potrzebuje.

Postaraj się wyznaczać sobie priorytety, dziel zadania na te, które wymagają od ciebie maksymalnego zaangażowania i na te, które możesz odpuścić, by znaleźć chwilę dla siebie, na odpoczynek, którego tak bardzo potrzebujesz.

Te kilka kroków pomoże ci osiągnąć lepszą jakość życia oraz pełne satysfakcji relacje z ludźmi których kochasz.

Lęki – jak sobie poradzić?

Czy kiedykolwiek czułeś nieprzyjemne uczucie zbliżającego się zagrożenia? Przyśpieszony puls, pot na rękach, napięcie mięśni… choć realnie nic Ci nie zagrażało? To właśnie uczucie lęku.

Lęk różni się od strachu tym, że wyolbrzymiamy zagrożenie, które może nastąpić w bliskiej lub dalszej perspektywie czasu. Przy tym unikanie tych sytuacji pozwala zredukować poziom lęku. Strach natomiast czujemy wtedy, gdy zagrożenie jest rzeczywiste i bezpośrednie. 

Lęk: skąd się bierze?

Lęk - czym jest

Czasem bywa tak, że napięcie i niepokój dalej utrzymuje się lub nasila, nawet gdy sytuacja stresowa minęła. Oznacza to, że mechanizmy radzenia sobie z sytuacjami trudnymi zawiodły, a lęk zaczyna odgrywać istotną rolę w naszym życiu. Uniemożliwia on nam normalne codzienne funkcjonowanie, a my czujemy, że nie możemy nad nim zapanować.

Zaburzeniem lękowym nazywamy stan, w którym lęk nas paraliżuje, wpływa na jakość i komfort życia, ograniczając nasze funkcjonowanie i powodując cierpienie psychiczne. Zasadniczą różnicą pomiędzy zaburzeniem lękowym a przelotnym strachem i lękiem (który często wywołany jest stresem) jest przewlekłość tego stanu — utrzymuje się on przynajmniej kilka miesięcy.

Osoby cierpiące na zaburzenie lękowe zwykle przesadzają przy ocenie niebezpieczeństw sytuacji, które ten lęk wzbudzają. Dlatego zazwyczaj unikają tych sytuacji, co w rezultacie napędza i zwiększa odczuwany lęk — to właśnie błędne koło lęku. Przedstawię go na przykładzie lęku społecznego, czyli lęku przed kontaktem z ludźmi.

Taki lęk powoduje, że osoba robi wszystko, by uniknąć sytuacji, w których występuje spore ryzyko spotkań z innymi ludźmi, np. jazda w zatłoczonym autobusie lub uroczystości rodzinne. Unikanie tych sytuacji, które wywołują lęk, przynosi odwrotny skutek od zamierzonego. Tak naprawdę przy kolejnej okazji lęk będzie jeszcze silniej odczuwany, ponieważ poprzednie unikanie przyniosło efekt ulgi — uchroniliśmy się od nieprzyjemnego uczucia. W ten sposób przekonujesz się, że sytuacja była faktycznie zagrażająca, a Ty miałeś racje, podejmując decyzję o uniknięciu jej.

Jak sobie pomóc i wyjść z błędnego koła?

Lęk - jak poradzić

W rezultacie możesz przekonać się, że Twoje założenia były wyolbrzymione, nie prawdziwe. Oprócz tego nabierzesz przekonania, że nic ci realnie nie zagraża, a twój lęk zacznie się zmniejszać. Warto dodatkowo zadbać o swój komfort psychiczny poprzez treningi relaksacji, oddychania.

Brzmi nieprawdopodobnie? Jeśli czujesz, że sam nie poradzisz sobie z towarzyszącym ci lękiem, powinieneś udać się na psychoterapię lub skorzystać z terapii on-line.

Psychoterapeuta pomoże Ci rozpoznać własne wzorce myślenia i zachowania, które indukują lęk. Dzięki temu świadomie będziesz mógł zmienić je na takie, które ten lęk obniżą i wzmocnią twoje umiejętności radzenia sobie z nim. W trakcie terapii zajmiesz się zmianą sposobu myślenia – bez katastrofizacji oraz wyolbrzymiania – i skupisz się na rozwiązaniu problemów.